Budowa końcowego odcinka drogi krajowej nr 75 w Nowym Sączu może wiązać się z wyburzeniami wielu nieruchomości. Coraz głośniej sprzeciwiają się temu mieszkańcy, oczekując zmian decyzji u góry. Do sprawy odniosło się Ministerstwo Infrastruktury.
Sytuację poruszył poseł Patryk Wicher, który złożył interpelację do Ministerstwa Infrastruktury w sprawie dostosowania końcowego odcinka DK75 w Nowym Sączu tak, aby uniknąć masowych wyburzeń domów.
– Obecnie planowany węzeł końcowego odcinka drogi krajowej nr 75 (DK75) w Nowym Sączu przewiduje konieczność wyburzenia nawet do 30 budynków mieszkalnych, co budzi silne protesty społeczne i obawy mieszkańców. Tak znacząca ingerencja w istniejącą zabudowę prowadzi do licznych problemów społecznych i ekonomicznych, w tym przymusowego wysiedlenia rodzin oraz utraty dorobku życia przez wielu mieszkańców – wskazał.
Poseł zaproponował, że alternatywą dla obecnego projektu może być przesunięcie węzła na teren niezurbanizowany na zachód, co pozwoliłoby na zminimalizowanie skali wyburzeń i ograniczenie negatywnych skutków społecznych tej inwestycji. Dodał również, że zmiana lokalizacji węzła powinna być poddana szczegółowej analizie technicznej i urbanistycznej, tak aby zapewnić zarówno efektywność układu komunikacyjnego, jak i ochronę interesów mieszkańców. W związku z tym zgłosił się do resortu z prośbą o przeprowadzenie dodatkowych analiz lokalizacyjnych i konsultacje społeczne w celu wypracowania kompromisu.
– Zmiana planowanego rozwiązania na mniej inwazyjne nie tylko pozwoli uniknąć masowych wyburzeń domów, ale także zmniejszy napięcia społeczne i przyspieszy realizację inwestycji poprzez ograniczenie protestów i sporów prawnych. Dlatego kluczowe jest ponowne przeanalizowanie przebiegu końcowego odcinka DK75 w Nowym Sączu i znalezienie rozwiązania akceptowalnego zarówno dla mieszkańców, jak i dla inwestora – podsumował.
Najważniejsza DŚU
Na interpelację odpowiedział sekretarz stanu Stanisław Bukowiec. Przypomniał na początku, że 20 grudnia 2024 roku Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Krakowie wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniachdla przedsięwzięcia polegającego na „Budowie i przebudowie DK75 klasy GP na odcinku Brzesko – Nowy Sącz, odc. II od Brzeska na włączeniu do DK75 do Nowego Sącza” dla wariantu C, który został wskazany jako preferowany przez inwestora, którym jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Od decyzji wpłynęły odwołania, które obecnie rozpatrywane są przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
– Wydanie DŚU jest jednym z kluczowych elementów procesu inwestycyjnego i będzie mieć wpływ na dalsze etapy planowania i realizacji inwestycji. Uzyskanie DŚU pozwala na rozpoczęcie kolejnego etapu prac projektowych, takich jak opracowanie Koncepcji Programowej oraz projektu budowlanego. Wówczas uszczegółowione zostaną rozwiązania i zakres zajętości działek. Ostateczne zatwierdzenie podziału nieruchomości przeznaczonych pod przyszły pas drogowy nastąpi w decyzji Wojewody Małopolskiego zezwalającej na realizację inwestycji drogowej – dodał.
Bukowiec wskazał ponadto, że trzy odcinki trasy, tj. od obwodnicy Brzeska do granic gmin Brzesko i Gnojnik, od Iwkowej do Łososiny Dolnej oraz od Tęgoborza do Nowego Sącza mają wspólny przebieg z proponowanym przez niektóre lokalne samorządy wariantem A i nie budzą większych kontrowersji. Co więcej, te trzy fragmenty stanowią około 45 procent planowanej Sądeczanki i będą realizowane w pierwszej kolejności.
MI wsłucha się w głos obywateli?
Dalej Bukowiec zapewnił, że resort infrastruktury będzie czynić starania aby w możliwie największym stopniu uwzględni aspekt społeczny. Będzie to się tyczyć również do odcinka łączącego istniejącą sieć drogową w rejonie ul. Tarnowskiej w Nowym Sączu, gdzie mieszkańcy zgłaszali sprzeciw wobec zajęcia działek zabudowanych.
– Mając na uwadze protesty społeczne, inwestor – GDDKiA przekazała informację, iż na etapie zlecania Koncepcji Projektowej zostaną postawione wymagania wykonawcy Koncepcji Projektowej dokonania analizy możliwości zmian rozwiązań w obszarze wyznaczonych granic uzyskanej DŚU, które będą miały na celu znaczne ograniczenia oddziaływania inwestycji na tereny mieszkalne zlokalizowane w miejscu planowanej inwestycji, m.in. poprzez zmniejszenie kolizji planowanej trasy z istniejącymi budynkami oraz zmniejszenie zajętości działek zabudowanych niezbędnych pod planowaną inwestycję. Dodatkowo należy zaznaczyć, że koszt odcinka inwestycji na terenie miasta na prawach powiatu, zgodnie z ustawą o drogach publicznych, jest ponoszony przez Prezydenta Miasta – przekazał przedstawiciel resortu.
Na koniec zaznaczył natomiast, że na etapie ponownej oceny oddziaływania na środowisko w trakcie uzyskiwania decyzji realizacyjnej ZRID, społeczeństwo będzie miało ponownie możliwość 30-dniowego udziału, tj. zapoznania się z dokumentacją i zgłaszania uwag i wniosków przed wydaniem decyzji realizacyjnej.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.